Biegły sądowy – ekspert, którego opinia może zmienić bieg procesu. Jaką rolę pełni w praktyce biznesowej?

Czasem w biznesie trafiasz na spór, którego nie da się rozwiązać przy stole. Sprawa trafia do sądu – i wtedy okazuje się, że prawne argumenty to nie wszystko. Gdy pojawiają się kwestie techniczne, finansowe, informatyczne czy budowlane, sąd sięga po pomoc eksperta. Biegły sądowy nie reprezentuje żadnej ze stron, ale to jego opinia może przesądzić o wyniku procesu. Kim dokładnie jest i czym się zajmuje?
Kto to jest biegły sądowy? Niezależny ekspert w procesie, a nie adwokat którejś ze stron
Niektórzy myślą, że biegły to taki „pomocnik sądu”. Ale prawda jest taka, że to właśnie jego głos w wielu przypadkach waży więcej niż cała linia argumentacyjna stron. Nie dlatego, że ma więcej do powiedzenia, ale dlatego, że posługuje się językiem faktów, danych i metodyki, których ani prawnik, ani sędzia, ani przedsiębiorca nie są w stanie samodzielnie zinterpretować.
Biegły działa na zlecenie sądu – nie z własnej woli, nie na zaproszenie strony, tylko wtedy, gdy postępowanie wymaga wiadomości specjalnych. To może być coś bardzo technicznego, jak analiza konstrukcji dachu. Ale też coś zupełnie z innej beczki – wycena znaku towarowego albo ustalenie, czy podpis na fakturze jest prawdziwy. Biegły sądowy nie zna się na wszystkim – zna się na tym, co jest w danej sprawie niezbędne. I jeśli nie zna – ma obowiązek to zgłosić.
Kim jest biegły sądowy dla przedsiębiorcy? Kimś, kogo opinia może uciąć ciągnącą się latami wymianę pism procesowych. Ale też kimś, kto – jeśli podejdzie do sprawy powierzchownie – może całkowicie wypaczyć sens sporu. Właśnie dlatego warto wiedzieć, z kim się ma do czynienia, zanim usłyszysz nazwisko biegłego po raz pierwszy na sali rozpraw.
Czym zajmuje się biegły sądowy? W jakich sprawach biznesowych pojawia się najczęściej
W teorii jego zadanie wydaje się proste – odpowiedzieć na pytania sądu. Ale w praktyce to, czym zajmuje się biegły sądowy, to cała paleta zadań, które dla firmy mogą mieć gigantyczne znaczenie. Od budowy hali, przez konflikt wspólników, po kradzież danych z firmowego serwera – we wszystkich tych przypadkach sąd prędzej czy później może sięgnąć po pomoc eksperta.
Czasem chodzi o ocenę jakości wykonanych robót. Czasem o wartość oprogramowania. Czasem o to, czy strata poniesiona przez Twoją firmę to rzeczywiście „utracony zysk”, a nie tylko hipotetyczny plan. Albo o to, ile naprawdę warta jest marka, jeśli ktoś ją bezprawnie wykorzystał. Biegły nie ocenia słuszności roszczenia. On ma zbadać fakty w swojej dziedzinie i je przedstawić – tak, żeby sąd mógł się nimi posłużyć.
Najczęściej trafiają do niego sprawy z pogranicza: prawo i rachunkowość, IT i własność intelektualna, budownictwo i dokumentacja projektowa. Jeśli pracujesz z technologią, liczbami, nieruchomościami albo tworzysz własne know-how – to prawdopodobnie będziesz mieć z biegłym kontakt szybciej, niż Ci się wydaje.
A co, jeśli Twoja sprawa wymyka się klasyfikacjom? Wtedy sąd może powołać biegłego ad hoc – czyli eksperta spoza oficjalnej listy, który zna się na wąskim wycinku rzeczywistości. To bywa game changer, bo w takich przypadkach nie decyduje „kadencja” biegłego, tylko jego rzeczywiste kompetencje. I to w biznesie ma ogromne znaczenie.
Praca biegłego sądowego – jak wygląda od kulis i czego możesz się po niej spodziewać?
Z zewnątrz wygląda to trochę jak przysłowiowy „czarny worek” – jest biegły, pojawia się opinia, sprawa idzie dalej. Ale jeśli masz jakiekolwiek złudzenia, że to dokument pisany z automatu, od razu je porzuć. Praca biegłego sądowego to konkretna, formalna i odpowiedzialna robota, w której nie ma miejsca na fuszerkę.
Zanim powstanie opinia, trzeba przeanalizować dokumenty, zapoznać się z aktami, przeprowadzić własne badania, czasem wejść na budowę, do serwerowni albo do siedziby spółki. Biegły nie działa „na słowo”. Opiera się na twardych danych – i to jest jego siła. Ale też zobowiązanie. Jeśli czegoś nie wie, nie ma prawa zgadywać. Jeśli nie może samodzielnie wykonać opinii – nie może jej zlecić dalej. Praca biegłego sądowego jest zawsze osobista.
Co więcej, biegły nie siedzi w próżni. Jest obserwowany przez sąd i przez strony. Każda jego opinia może zostać zakwestionowana – dlatego musi być rzetelna, przejrzysta, logiczna i odporna na krytykę. W praktyce oznacza to, że biegły musi nie tylko dobrze znać się na swojej działce, ale też umieć to pokazać – na papierze i ustnie, jeśli sąd go wezwie.
Nie ma co spodziewać się więc, że biegły będzie sprzymierzeńcem, ale też nie traktować go jak przeciwnika. Biegły sądowy po prostu odpowiada na pytania i – co najważniejsze – robi to na podstawie materiału, który zostaje mu dostarczony.
Prawa biegłego sądowego – narzędzia i uprawnienia, które dają mu realny wpływ na sprawę
Biegły nie jest „biernym dodatkiem do procesu”. Ma konkretne prawa – i to właśnie one sprawiają, że jego głos bywa decydujący. Może domagać się dostępu do dokumentów, wnioskować o uzupełnienie akt, żądać wejścia na teren firmy, placu budowy, do systemów informatycznych czy do serwerów, jeśli sprawa tego wymaga. Nie robi tego z ciekawości – tylko z obowiązku.
Co ważne, prawa biegłego sądowego wynikają z tego, że jego opinia ma być kompletna i użyteczna. Bez narzędzi nie da się tego osiągnąć. Dlatego może też zadawać pytania stronom – oczywiście za pośrednictwem sądu – i może odmówić sporządzenia opinii, jeśli sprawa przekracza jego kompetencje lub materiały są zbyt ubogie.
Równolegle obowiązują go też surowe zasady. Prawa i obowiązki biegłego sądowego to dwie strony tej samej monety. Za nierzetelną opinię może odpowiadać karnie. Za opóźnienie – dyscyplinarnie. Za przekroczenie uprawnień – wylecieć z listy. Ale jeśli działa zgodnie z procedurą, jest nie do ruszenia.
Dla każdego to jasny sygnał: traktować biegłego poważnie. To nie jest kolejny „ekspert zewnętrzny”, z którym można coś ustalić na boku. To osoba, której opinia może przyspieszyć zwycięstwo lub totalnie podważyć linię obrony. Zrozum jego rolę, warto przygotować się dobrze – i nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Bo gdy biegły wchodzi do gry, czas na improwizację właśnie się kończy.






























